Jesień, choć złota, orzechowa i pachnąca grzybami, przyprawia mnie o lekki smutek, gdyż kończy się lato (deszczowe:). Na przekór tej porze roku postanowiłam stworzyć bardzo kolorowe kolczyki, które są jeszcze pełne barw i słońca. Drugie "wieszadełka" zrobiłam dla pewnej Pani, która chciała mieć dopasowaną biżuterię do chmurnej, niebieskiej i bardzo eleganckiej oraz ciekawej torebki. Efekt jest taki jak na zdjęciu:). Pozdrawiam!
O jak cudownie, że jest ktoś, kto tę okropną jesień odgania!!
OdpowiedzUsuńCudne. Te pierwsze są po prostu nieziemskie.
OdpowiedzUsuńNiesamowite, pełne energii!!! Te drugie kojarzą mi się z morzem:)
OdpowiedzUsuńCudowne i niesamowite. :)
OdpowiedzUsuńTe niebieskie bardzo ładne, ale te kolorowe są wprost niesamowite!
OdpowiedzUsuńobie pary są śliczne ;)
OdpowiedzUsuńznów będę komplementować i chwalić - kolory dobierasz niesamowite, formy są piękne!
OdpowiedzUsuńprześliczne, jak zwykle :)
Genialne!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!!!
OdpowiedzUsuńSą świetne:) szczególnie te pierwsze mnie urzekły:) ileż tu u Ciebie kolorów...bajkowo:)
OdpowiedzUsuńOj widzę ,że sutasz na dobre u Ciebie zagościł
OdpowiedzUsuńŚlicznie to robisz
podziwiam
Wspaniale sutasze :)
OdpowiedzUsuńBellisimo!!!!
OdpowiedzUsuńwow!
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję za komentarze! Pozdrawiam cieplutko! :)
OdpowiedzUsuńpierwsze wspaniałe,
OdpowiedzUsuńCudne!
OdpowiedzUsuń