piątek, 27 stycznia 2012

Kilka drobiazgów

Nie rozpisuję się, bo czeka na mnie dużo żmudnej, nocnej pracy, zrobiłam ostatnio kilka drobiazgów, nie wszystkie sfotografowałam, ale część z nich mam na komputerze. Na zdjęciach są: naszyjnik, broszka, pierścionek i mój Rudas, który na fotografii nawet nie przypomina kota. Zrobiłam mu zdjęcie kiedy jak zwykle próbował wejść do wody ;). No nic, uciekam! Miłego wieczoru Wam życzę! 






14 komentarzy:

  1. Eksplozja kolorów, jak ja takie coś widzę, to aż mi się coś robi... Naszyjnik i pierścionek (?)to moi faworyci. Zresztą wszystko jest piękne, a kot, który lubi wodę? :)) Ja kota nie mam osobiście, ale w sumie w moim domu często pomieszkuje kot - i on się nawet pustej wanny boi :)
    Miłej nocy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Ci za komentarz Marzenko! Dudon dostaje szału, gdy słyszy wodę, od razu się do niej pcha, niezależnie od tego, czy jest to wanna, zlewozmywak, czy kałuża w czasie ulewy:). Jak już się wystarczająco mocno umoczy, to z uwielbieniem zlizuje z siebie wodę i szuka kolejnych źródeł swojego ulubionego płynu ;) Dobranoc!

    OdpowiedzUsuń
  3. Twój sutasz jest obłędny,ale to Ci już kiedyś napisałam :)
    Mnie mimo wszystko bardzo urzekają Twoje lniane naszyjniki
    i strasznie tęskniłam za postem z nowym lnem :)
    Zresztą co tu dużo gadać Twoje wyroby po prostu mają dusze
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. naszyjnik zwala z nóg! genialny, strasznie szkoda, że ja źle w takich wyglądam ;(

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne rzeczy robisz, taki naszyjnik śni mi się już po nocach :) ile to już się nawzdychałam, że fajnie byłoby mieć taki....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tylko odrobię się z zamówieniami w firmie to zrobię Ci lniany naszyjnik, pozdrawiam! :)

      Usuń
    2. Byłoby super:) wyślij mi cennik na meila to zacznę odkładać kasę. Chyba, że zgodziłabyś się wymienić na coś...

      Usuń
  6. Dziękuję Wam dziewczyny! Magaro, uważam że lny Twojej produkcji są zdecydowanie ładniejsze, niż te moje! Zawsze będę tak twierdzić. Kiedy Ty tworzyłaś idealne dzieła, to ja dopiero raczkowałam w tej technice:). Alicjo, ja też źle wyglądam w takiej biżuterii, szczerze mówiąc nie noszę nic ze swoich wyrobów, nawet prostych kolczyków, czy broszek. Szewc bez butów chodzi ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Przeurocze te rudości...
    Zajrzyj do mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny naszyjnik i cala reszta i kociak super:)pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny naszyjnik! pierścionek i broszka też (już nie wspomnę o kocie ;) ), ale naszyjnik rządzi!

    OdpowiedzUsuń
  10. Justynko nie przeocz zaproszenia do zabawy u mnie

    http://malachitowa-laka.blogspot.com/2012/01/moje-ulubione-seriale-blogowa-zabawa.html

    pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo dziękuję Wam za komentarze! Aż się zarumieniłam, pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...