Jak zwykle post pisany na szybko, ostatnio postanowiłam zająć się tworzeniem naszyjników, choć udało mi się też "wyskrobać" sutaszowe kolczyki. Przed świętami zrobiłam "piękne inaczej" matrioszki. Niestety ich miny odzwierciedlają ich wygląd zewnętrzny, chyba nigdy nie nauczę się trudnej sztuki szycia:). No nic, teraz czas na spóźnione, choć prawdziwe życzenia - życzę Wam cudownego, szczęśliwego, Nowego Roku ;). Pozdrawiam! (został mi szampan z Sylwestra, więc czas go opróżnić, uciekam).
Piękne rzeczy, sutasze jak zwykle świetne. Ale najbardziej spodobał mi się ten naszyjnik z trzema filcowymi kwiatami, cudowny :) Wszystkiego dobrego w nowym roku:)
OdpowiedzUsuńKolczyki olśniewające - Twoja pomysłowość mnie powala GRATULUJĘ !!!
OdpowiedzUsuńNaszyjniki jak zawsze cudne
a matrioszki ??? - czego Ty od nich chcesz ???
jesteś dla siebie zbyt krytyczna
one są urocze !
Wszystkiego dobrego w Nowym roku
pozdrawiam
Naszyjniki są przepiekne!
OdpowiedzUsuńCudowna ta szro czerwona-róża!
Ten jaśniejszy z kolei rewelacyjnie skomponowany kolorystycznie!
A matrioszki wcale nie są takie złe.
pierwszy wisior przepiękny, uwielbiam taka biżuterię, więc jak się nauczę to sobie zrobię :P
OdpowiedzUsuńUnos trabajos fantásticos!!!
OdpowiedzUsuńCudne naszyjniki, nie mogę oczu oderwać !
OdpowiedzUsuńRobisz niesamowitą biżu tak energetyczną, że ach....
OdpowiedzUsuńDziękuje za udział w moim candy i pozdrawiam
o jakie super naszyjniki i kolczyki :)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy tworzysz, Twój blog trafił właśnie na moją listę obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńMatrioszki nie powinny się tak krzywić, mają swój niepowtarzalny urok :)
Piękny sutasz! Inny, niż na większości blogów :)
A naszyjniki świetne! Połączenie filcu ze sznureczkami i tymi drobnymi koralikami wygląda naprawdę pięknie :)
Piękna biżuteria :) Śliczny sutasz, a połączenie filcu ze sznureczkami genialne! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Justynko-urocze Metrioszki!!!:-)takie ładne z nich babuleńki!A naszyjnik z różą przeboski!!Aha-i dziękuję Ci ogromnie za komplement...nie dostałam takiego jak długo żyję...buziak!
OdpowiedzUsuńZ tego co widzę, to tylko jedna babuszka lekko się krzywi, a druga lekko się uśmiecha :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za przemiłe komentarze! Może jedna matrioszka się uśmiecha, ale druga krzywi się za dwoje ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWszystko, co zwiazane jest z kolorem czerwonem - absolutnie dla mnie!!! Ten naszyjnikl z róza- przepiekna praca!!! Mam nadzieje, ze stworzysz jeszcze wiele takich! Bardzo inspirujaca.....
OdpowiedzUsuń