Z powodu braku czasu dzisiaj będzie króciutki post. Przedstawiam moje nowe kolczyki, mają troszkę inny kształt, niż te do których przywykłam, ale podobają mi się:). Mój narzeczony uznał, że przypominają mu one zwinięte grzechotniki, hmm, coś w tym jest:)
Pozdrawiam!
Ale śliczne! Piękny kolor.
OdpowiedzUsuńjakież one równiuteńkie! łał :D
OdpowiedzUsuńAj, starałam się, by kolczyki były równe, tak miło mi, że to zauważyłaś ;)) Cieszę się Aniu, że podoba Ci się połączenie kolorów, to bardzo mobilizujące dla mnie ;) całuję!
OdpowiedzUsuń