To mój debiut, jeśli chodzi o kolory marynarskie. Broszki były tworzone na specjalne zamówienie i mam nadzieję, że spodobają się one mojej klientce. Marynarska stworzona jest z potrójnych kwiatuszków i filcowych listków na sztywnej podstawce, natomiast róża jaka jest, każdy widzi, żałuję tylko, że nie zrobiłam jej zdjęcia na lepszym, niezlewającym się tle:). Pozdrawiam!
A na zakończenie mój Rudas polujący na ślimaka wśród białych kwiatów - ot, taki wiosenny akcent:)
Droga Justynko wygrałaś u mnie Candy:-)Gratuluję!! Odezwij się na maila.. pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńooo jaki rudzielec!!! uwielbiam rude :)
OdpowiedzUsuńahhh, czy mogłabyś zdradzić mi jak robisz te piękne róże z filcu? :)
OdpowiedzUsuń