Kolekcja zwierzątek to moje dawne prace, robione na zamówienie. Z chęcią jednak zrobię sobie nowego kogutka na święta, gdy tylko będę miała odrobinę wolnego czasu. Wbrew pozorom, patrząc na dość skomplikowanego w wycinaniu kurczaka, najtrudniej robiło mi się jeżyka, ponieważ miał on miniaturowe rozmiary (ok.6cm) i musiałam go napychać watą, a potem zszywać, czego po prostu nie znoszę. Kot był chyba najłatwiejszy, ale jego tworzenie również nie odbyło się bez komplikacji, gdyż moja niezręczna ręka zrobiła mu troszkę nieproporcjonalne wąsy, ale co tam - został krótkowąsem:). Efekty widać poniżej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz